15 Lut 2018, Czw 21:11, PID: 731019
Heh, odnośnie sklepów odzieżowych... do tych ekskluzywnych nigdy nie zajrzałam, do takich typu H&M chodzę niechętnie (też jest tam sztywno), a przeważnie ciuchy kupuję sobie w... szmateksach. Obsługa nigdy się nie narzuca, nie ma sztucznych dialogów i pytań o kartę lojalnościową i czy nie chciałabym założyć albo czy zbieram punkty, można sobie na spokojnie poprzeglądać rzeczy, postać ile się chce, jeśli ktoś coś sugeruje odnośnie zakupu to jest to anonimowa starsza pani, która powie "wygląda jakby było na panią szyte", a wybór ciuchów... wszystkie są niepowtarzalne, a czasem trafią się takie perełki... za moją najładniejszą sukienkę zapłaciłam 2zł xD I leży jak ulał!
Przepraszam za totalny offtop. Ale może ja podświadomie unikam dystyngowanych miejsc...
Przepraszam za totalny offtop. Ale może ja podświadomie unikam dystyngowanych miejsc...