08 Lis 2017, Śro 20:00, PID: 716218
Też mam kompleksy na punkcie charakteru, wstydzę się tego, że nie potrafię ciekawie rozmawiać. Niestety, ale z rozmową jest trudniej niż z wyglądem. Mi, tak jak i autorce, całe życie w domu wmawiano, że źle wyglądam i że ludzie mnie wyśmiewają za plecami. Miałam siłę by z tym walczyć i nadal walczę, zazwyczaj tę walkę wygrywam. Myślę, że pomogłoby Ci gdybyś zamiast zmieniać swoją reakcję odwracania wzroku skupiła się na nie powtarzaniu w myślach złych rzeczy które wymyślasz na swój temat. Zamiast tego mogłabyś odsuwać od siebie te nękające myśli, racjonalizować sytuację i przede wszystkim mówić do siebie w myślach "skoro się patrzy to mu się coś spodobało". Nie musisz od razu wychodzić do nich ze wzrokiem, najpierw wyrób sobie nawyk nowego myślenia w takich sytuacjach, to może Cie uspokoić. Mnie uspokaja i od pewnego czasu patrzę ludziom w oczy i nawet się uśmiecham do nich.