10 Lip 2017, Pon 18:35, PID: 706609
Czyli już nie bierzesz leków? To trochę dziwne że psychiatra nie zalecił kontynuacji leczenia.
No i tak jak kolega Pawel16 napisał- ważna jest terapia. Ja osobiście ją sobie darowałem z racji ze nie miałbym na nią czasu (praca i inne jeżowe sprawy). Mimo to chciałbym z niej skorzystać, znam nawet osobę której taka terapia bardzo pomogła.
A z zamknięciem w psychiatryku nie jest tak łatwo, muszą być ku temu jakieś powody, przesłanki.
Najważniejsza jest chęć do zmiany z naszej strony, bez tego żadne leki czy terapie nie pomogą. Z mojej strony mogę Ci poradzić ponowne udanie się do psychiatry, może tym razem innego, jeśli Twoim zdaniem poprzedni nie wykazał się wystarczająco.
Co do Twojej mamy to jej podejście na pewno nie pomoże, a może nawet zaszkodzić co wiem po sobie. Może faktycznie porozmawiaj z nią o tym, postaraj się wytłumaczyć co jest nie tak.
No i tak jak kolega Pawel16 napisał- ważna jest terapia. Ja osobiście ją sobie darowałem z racji ze nie miałbym na nią czasu (praca i inne jeżowe sprawy). Mimo to chciałbym z niej skorzystać, znam nawet osobę której taka terapia bardzo pomogła.
A z zamknięciem w psychiatryku nie jest tak łatwo, muszą być ku temu jakieś powody, przesłanki.
Najważniejsza jest chęć do zmiany z naszej strony, bez tego żadne leki czy terapie nie pomogą. Z mojej strony mogę Ci poradzić ponowne udanie się do psychiatry, może tym razem innego, jeśli Twoim zdaniem poprzedni nie wykazał się wystarczająco.
Co do Twojej mamy to jej podejście na pewno nie pomoże, a może nawet zaszkodzić co wiem po sobie. Może faktycznie porozmawiaj z nią o tym, postaraj się wytłumaczyć co jest nie tak.