06 Lip 2017, Czw 20:09, PID: 706286
(06 Lip 2017, Czw 17:49)Caveman27 napisał(a): Zgadzam się z poprzednikami. Jeśli fobia nie jest na tyle silna, to się wyprowadź. Moja dziewczyna wynajmuje pokój i nie wygląda to tak strasznie, jak mogłoby się wydawać.
Byłem za granicą ostatnio parę razy i dawałem radu u mnie najgorsze jest to że mam problem z komunikacją z drugim człowiekiem po prostu nie potrafię wydobyć słów z siebie a jak juz jest więcej niz 2 osoby to masakra , a co do mojej wyprowadzki to to jeden z problemów z pijącym wujkiem , dom nalezy do 4 osób rodzeństwa , Mamy , Ciotki , wujka ze śląska i wujka tutaj gdzie z nim przebywam , dach za parę lat na pewno do wymiany jak nie teraz , płot to samo , mieszkam w domu bez łazienki (jest ale trzeba terme elektryczną kupić i bedzie ciepła w domu w tym sensie ,) łazienka obita płytami OSB bo wujek jak tu mieszkał całe życie jeszcze się nie dorobił w kuchni trzeba wylewkę zrobić na przed pokoju to samo ,jedynie w moim pokoju jest git ale żałuje tych pieniędzy i wysiłku , wgl pochodzę zrodziny no patologicznej Matka piła ,trafiłem z siostra pod opiekę Babci w tym domu co teraz przebywam , zmarła 17 lat temu to trafiliśmy pod opiekę Ciotki w wieku 13 lat tam bywało raz fajnie raz nie fajnie , i w wieku 16 lat trafiliśmy do domu dziecka , może nigdy bym tutj nie wrócił ale ten sentyment że tutaj się wychowałem trzymał mnie do tej pory ,no i ta fobia wczesniej nie myślałem z kimś wynajmować pokoju ale teraz zmieniłem zdanie ,