25 Kwi 2018, Śro 14:23, PID: 743534
Jak byłem mały to mòj dziadek zabijał kury i kiedyś jak obcioł kurze głowę siekierką to jak ją wypuścił z rąk, to kura poleciała do sąsiada przez wspòlny płot. Dziadek kazał mi iść do sąsiada po tą kure co tam leżała i to było dla mnie traumą bo musiałem rozmawiać x tym sąsiadem z którym dziadek się nie odzywał