25 Kwi 2011, Pon 21:20, PID: 250948
Może napiszę życzenia, bo w tej kwestii się nie przymuszę. No może pół na pół.
Przejść pozytywnie terapię. Wywalić to co mi leży. Zacząć mówić, przełamać wstyd, lęk i inne opory. Zacząć żyć po swojemu, a nie po ichniemu. Jak zacznę żyć po swojemu to wiem, że dalsze cele same się znajdą. Nawet nie będę musiał na siłę szukać.
Przejść pozytywnie terapię. Wywalić to co mi leży. Zacząć mówić, przełamać wstyd, lęk i inne opory. Zacząć żyć po swojemu, a nie po ichniemu. Jak zacznę żyć po swojemu to wiem, że dalsze cele same się znajdą. Nawet nie będę musiał na siłę szukać.