02 Maj 2009, Sob 18:11, PID: 145318
Uśmiechnięta napisał(a):"Cierpimy zatem nie dlatego,że jesteśmy chorzy,lecz dlatego,że pojawia się przebłysk prawdy.Aby tego przebłysku nie zmarnować,konieczne jest jednak właściwe zrozumienie cierpienia.Musimy poprawnie zinterpretować cierpienie aby się w nim pogrążyć,żyć w nim,i ostatecznie się od niego wyzwolić."Mniej więcej, ale nie podoba mi się w tej wypowiedzi Wilbera stwierdzenie, że "trzeba się pogrążyć w cierpieniu i żyć w nim", ja to bardziej rozumiem jako nie uciekanie od cierpienia, tylko dogłębne poznanie go, i przez to poznanie uwolnienie się od niego. Choć zakładam, że Wilber to właśnie miał na myśli, tylko wyraził to innymi słowami, jednak stwierdzenie "pogrążenie się w cierpieniu" jakby mimowolnie budzi we mnie lęk i sprzeciw Napewno tak napisał? Z której to książki pochodzi?
Czy mniej więcej to chciałeś przekazać,czy Twoja koncepcja dryfowała w inną stronę?
Uśmiechnięta napisał(a):Jeżeli skomplikowałam Twoją sytuację Sosen, jeszcze bardziej to przyjmij moje przeprosiny.Ode mnie też Sosen