05 Lip 2009, Nie 23:18, PID: 162018
Tak było w moim przypadku. Zresztą chemia jest najskuteczniejsza w walce z FS. Po co mieliby tracić czas na rozmowę. Tzn. widziałem, że jak ktoś przychodził z mega deprechą, to rozmowa była odpowiednio dłuższa, ale jak ja przyszedłem i powiedziałem w kilku zdaniach o co chodzi to dostałem recepty i wyszedłem.
Co innego psychoterapeuta - taki to musi pogadać, ale leczenie FS prawie zawsze sprowadza się do chemii i bardzo dobrze, bo po co tracić czas i nerwy pacjenta.
Co innego psychoterapeuta - taki to musi pogadać, ale leczenie FS prawie zawsze sprowadza się do chemii i bardzo dobrze, bo po co tracić czas i nerwy pacjenta.