01 Mar 2009, Nie 20:03, PID: 128611
vilku napisał(a):temat zakładam, ponieważ chciałabym się dowiedziec czy istnieją równiez tacy fobicy jak ja
myślę, że są, a Ci co powiedzą, że nie ma to ta druga grupa fobików, pesymistów. dlaczego niby miało by nie byc? bo mają fobię i muszą się zamknąc w trumnie najlepiej, bo inaczej nie wypada? to narzucanie samemu sobie ciężkich ram i ograniczeń.
ja mam dwie proste zasady jedna mówi, że świat jest taki, jakim go widac. każdy ma swojego boga, swoje niebo i piekło. każdy jest swoim bogiem, swoim niebiem i piekłem.
oczywiście, że nikt nie jest stale szczęśliwy, ale zawsze istnieje nadzieja i zawsze tak jest! że po najgorszej ciemnicy zimnicy zawsze przychodzi wiosna. zawsze tak jest, że czasem jest gorzej, potem lepiej, może dlatego, żeby kiedy jest gorzej pamiętac że było lepiej i wiedziec, że będzie lepiej.
mimo ułomności (należy pamiętac, że nikt nie jest idealny) ten świat naprawdę bywa piękny, zdarzaja się dobre chwile. nie wolno nigdy się poddawac.