17 Lut 2009, Wto 15:44, PID: 125275
Mam tylko jeszcze jedno pytanko. Mianowicie jest gdzieś w Polsce szpital psychiatryczny do którego mógłbym jechać bez długiego czekania . Nie pracuje od roku i nie mam pieniędzy na leki , a na rodziców nie mogę liczyć bo nigdy nie miałem z ich strony wsparcia .
Przez całe życie traktowali mnie najgorzej z wszystkich swoich dzieci. Jak powiedziałem
o problemie to usłyszałem tylko tyle no cóż trudno to nie nasza wina . A puzniej jak ojciec mówił do matki ,, matoł psychiczny".
Przez całe życie traktowali mnie najgorzej z wszystkich swoich dzieci. Jak powiedziałem
o problemie to usłyszałem tylko tyle no cóż trudno to nie nasza wina . A puzniej jak ojciec mówił do matki ,, matoł psychiczny".