15 Lut 2009, Nie 14:20, PID: 124631
Ja miałem własnie takie problemy jak Ty bez mamy ani rusz. Zawsze i wszędzie bałem się iść sam. W domu przesiedziałem prawie całą młodość i każde wyjście było problemem. Zaczołem się leczyć i teraz jest dużo lepiej 99% spraw mogę załatwić sam. Wręcz nie mogę wysiedzieć w domu ciągnie mnie żeby wyjść. Mogę nawet wejść do restauracji coś zamówić i zjeść. Po to włąsnie zaczołem się leczyć. U Ciebie może jeszcze za wcześnie może jeszcze powinieneś poczekać.