02 Maj 2009, Sob 2:05, PID: 145170
Uśmiechnięta napisał(a):Mam w takim razie pytanie do Panów.Czy uważacie,że opisana przez Was metoda freudowska(nie znam się ,dlatego będę sie poługiwać Waszym słownictwem) jest mniej skuteczna od behawioralnej,jeśli chodzi o zmienienie czyjegoś zachowania mającego swoje źródło w wczesnym i bardzo wczesnym dzieciństwie?Która z nich jest trudniejsza do pełnego i zakończonego sukcesem przeprowadzenia?
Jeśli już, to uważam, że jest głębsza, jak napisałem. Chociaż to jest bardzo trudno stwierdzić, bo jak widzisz każda szkoła jakoś się broni. NLP-owiec ci powie, że jakieś założenia behawioryzmu są absurdalne, terapeuta psychodynamiczny może mieć zastrzeżenia do NLP, a poznawczo behawioralny do terapii psychodynamicznej. Szczerze mówiąc, to nie wiem jak Ci odpowiedzieć. Wiadomo, że każda z metod jest skuteczna, chociaż najbardziej udokumentowana jest CBT. Neurolingwistyczne programowanie jest dosyć młodą dziedziną, więc nie wiem. Psychodynamiczna, ze względu na indywidualne podejście do pacjenta i długi okres trwania nie da się za bardzo badać, ale skupia się ona na przeszłości, na tym jak kształtowaliśmy się, jak reagowaliśmy na określone sytuacje i jak to wpływa na nas teraz. Wybór terapii jest naprawdę trudny.