01 Maj 2009, Pią 12:24, PID: 144953
Jestem humanistą, ale filozofii nie dzierżę. Świat jest tak na prawdę bardzo prosty i nie lubię jak ktoś rozmywa jego zasady jak gów.. na deszczu.
Przyczyną fobii nie jest żaden okres dojrzewania, tylko okres wcześniejszy - okres dzieciństwa, nawet tego bardzo wczesnego. Mózg się uczy - ok. Ale kiedy mózg uczy się najwięcej i najtrwalej? - W okresie wczesnego dzieciństwa. Ten najwcześniejszy okres egzystencji ludzkiej rzutuje na całe dalsze życie człowieka. Dlatego nawet jeżeli wyjdziemy z założenia, że NLP jest skuteczne, to musielibyśmy takiego fobika odmłodzić tak, aby na powrót był dzieckiem.
Żeby była jasność: Ja nie odrzucam technik ani psychologicznych ani NLP, ale razi mnie trochę ignorancja z jaką niektórym wydaje się, że wszystko jest takie łatwe. NLP - owiec Ci powie, że "zakotwiczyłeś" zły stan i dlatego masz fobie. Ale tych "kotwic" są miliony, a źródłem fobii jest nerwica charakteru, to ona jest problemem, niestety też jest zamkniętym rozdziałem, rozdziałem zamkniętym wraz z naszym, niejednokrotnie jakże traumatycznym okresem dzieciństwa...
Przyczyną fobii nie jest żaden okres dojrzewania, tylko okres wcześniejszy - okres dzieciństwa, nawet tego bardzo wczesnego. Mózg się uczy - ok. Ale kiedy mózg uczy się najwięcej i najtrwalej? - W okresie wczesnego dzieciństwa. Ten najwcześniejszy okres egzystencji ludzkiej rzutuje na całe dalsze życie człowieka. Dlatego nawet jeżeli wyjdziemy z założenia, że NLP jest skuteczne, to musielibyśmy takiego fobika odmłodzić tak, aby na powrót był dzieckiem.
Żeby była jasność: Ja nie odrzucam technik ani psychologicznych ani NLP, ale razi mnie trochę ignorancja z jaką niektórym wydaje się, że wszystko jest takie łatwe. NLP - owiec Ci powie, że "zakotwiczyłeś" zły stan i dlatego masz fobie. Ale tych "kotwic" są miliony, a źródłem fobii jest nerwica charakteru, to ona jest problemem, niestety też jest zamkniętym rozdziałem, rozdziałem zamkniętym wraz z naszym, niejednokrotnie jakże traumatycznym okresem dzieciństwa...