11 Lut 2009, Śro 2:12, PID: 123094
Ja jeszcze dodam od siebie tyle, aczkolwiek nie mam tutaj jakiejś specjalnej wiedzy, że możemy integrować treści podświadome z świadomością, zmniejszając jakby wpływ treści podświadomych na nas. Czyli żyjąc bardziej swiadomie uwalniamy się od wpływów podświadomości. Moim zdaniem podświadomość składa się jakby z wartw (można powiedzieć, że nie ma wyrażnej granicy między podświadomością, a świadomością) i na początku mamy dostęp do tych wartsw najbardziej powierzchownych i je możemy zintegrować ze świadomością. Stopniowo docierając do głębszych warstw podświadomości możemy zmniejszać wpływ treści nieświadomych, stajać się coraz bardziej wolnym człowiekiem.
Cytat:w każdym razie uważam że z tego nie da się "wyleczyć" można tylko starać się stłumić te wszystkie negatywne myśli choć nie wierzę aby dało się stłumić je permanentnie to siedzi zbyt głęboko w nas ale oczywiście to tylko moje zdanie jeśli macie nadzieję i siłę z tym dalej walczyć to zazdroszczę i życzę powodzenia ja wysiadamWięcej wiary stary. Jeżeli próbujesz tłumić myśli to nie spodziewaj się dobrych efektów. Pisałeś cos o medytacji, moim zdaniem jest to dobry trop, ale musisz szukać sam Nawiasem mówiąc zachodnia psychoanaliza wypracowała szereg metod medytacyjnych, majacych na celu właśnie pracowanie z treściami nieświadomymi. Wiele metod wypracował np. C.G. Jung