23 Sty 2009, Pią 22:48, PID: 115546
Niered napisał(a):=truskawka17.18" napisał(a):Słyszę , że aby pokonać lęk potrzeba silnych środków.....To nie słuchaj takich pierdół
Pokonać lęk, ale czyj lęk? Każdy może mówić tylko i wyłącznie o swoim przypadku,(...)
Otóż to! Otóż to.
Kto wie, co w Tobie siedzi jak nie Ty sama? Daaaj spokój.
Są osoby radzące sobie i bez żadnych środków. Da się.
truskawka17.18 - przestań tak patrzeć na zdanie innych, skup się na sobie i na swoim optymizmie. Co?
Kaktus napisał(a):Same leki to raczej tylko dodatek przy leczeniu fobii, ona nie zniknie tylko jeśli się będzie łykało tabletki.
Właściwie są trzy stanowiska:
- leczymy fobie (specjalnie nie z -ę na końcu) przy pomocy wyłącznie psychoterapii itd.
- leczymy fobie przy pomocy farmakologii
- leczymy fobie łącząc psychoterapię i farmakologię.
Wszystko zależy od indywidualnego przypadku, wieku, rodzaju fobii itd.
Niekiedy leczenie farmakologiczne jest bardzo niewskazane i moze poczynić więcej szkód niż dobrych rzeczy a niekiedy nie da się bez niego obejść.
Ja od razu mówię, że niezmiernie mocno wierzę w medycynę i farmakologię. Tabletki, rozmowy (w tym wiele z moją Psychiatrą... - nie wszyscy Psychiatrzy są tylko od wystawiania recept jak się powszechnie sądzi i jak niestety często jest nota bene!), książki, opracowania przeróżne bardzo mi pomogły i pomagają żyć.
Są również tacy, którzy do ust nie wezmą tabletki pomimo silnych zaburzeń (np. agorafobii). Są przeciwnikami jakiegokolwiek ingerowania "chemicznego" w OUN.
Jednych i drugich musimy szanować, rozważać przypadki pod różnymi kontami, indywidualnie a nie wrzucać do jednego wora z napisem "fobii się lekami nie wyleczy". Bo mój przypadek, ciężki (nie mam tylko jednego rodzaju fobii i zaburzenia) wyszedł swego czasu mocno na prostą postawiony do pionu farmakologicznie. Oczywiście ważna jest świadomość, co się dzieje. Wsparcie. Zrozumienie.