10 Mar 2019, Nie 17:16, PID: 784971
(10 Mar 2019, Nie 13:32)Pan_S napisał(a):Na szczęście wynikło tak ze pracodawcy się zgłaszają do urzędu pracy i wystawiają swoje oferty i później pracownik urzędu przedstawia te oferty Moze to coś da. Ogólnie cały rynek opiera się na znajomościach, to chyba jak w Polsce(07 Mar 2019, Czw 22:43)anxiousness napisał(a): Poszłam. Stwierdziłam, że nie mam nic do stracenia, a mogę tylko zyskać. Wiele mnie to wszystko kosztuje, ale mam nadzieję, że się opłaci i z każdym dniem będzie coraz lepiej.
[...]
No nic, mimo tego, że nie było aż tak strasznie jak to sobie wyobrażałam mam nadzieję, że jutrzejszy dzień obejdzie się bez tego typu niespodzianek .
Jak samopoczucie przed kolejnym tygodniem?
(07 Mar 2019, Czw 17:53)Karol1991 napisał(a): Bylem tam i okazało się ze to polega na tym ze wpisuje się w rubryki, oferty jakimi jestem zainteresowany. Oferty są prezentowane w formie prezentacji takiej z rzutnika na ścianę Mogę tam przychodzić co tydzień.. wiec tak będę robić ogólnie było spokojnie, ale tak się trząsłem, ze ledwo długopisem pisałem
Takie spotkania z pracodawcami to chyba w Norwegii urządzają nie w Polsce? Fajna rzecz. Gdyby było coś takiego w Krakowie 5-10 lat temu jak szukałem pracy, to na pewno bym chodził.