25 Lip 2011, Pon 14:45, PID: 263833
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25 Lip 2011, Pon 14:48 przez rewolucjonista.)
no zapewne z podatków a ja zauważyłem, że w prywatnych przedsiębiorstwa, gdzie jest minimalna krajowa i obowiązkowe nadgodziny, to zanikają więzi interpersonalne. Ludzie na siebie donoszą, obgadują wzajemnie. Mnie to co prawda zawsze ludzie lubią nie wiedzieć czemu, ale z obserwacji widzę, że tam gdzie jest walka o pieniądz to zanika etyka.