13 Wrz 2016, Wto 20:39, PID: 576763
Rozumiem to. Spokojnie. Najważniejsze, że jesteś świadoma tego, że obiektywnie rzecz biorąc to on Cie skrzywdzić nie chciał. Ludzie patrzą na świat poprzez pryzmat swojej podświadomości. Często są w niej dziwne i nieprzyjemne rzeczy, które wychodzą w różnych sytuacjach, których dotyczą. Z jednej strony to dobrze, bo można wtedy przeanalizować to co w nas siedzi i to przekroczyć tak by realizowało się później pozytywnie.
cóż można poradzić. Nie znam Ciebie, jego i tej sprawy. Postaraj mu się wybaczyć w swojej główce, bo chyba szkoda by było go teraz skreślać.
cóż można poradzić. Nie znam Ciebie, jego i tej sprawy. Postaraj mu się wybaczyć w swojej główce, bo chyba szkoda by było go teraz skreślać.