26 Sie 2018, Nie 13:49, PID: 760654
(26 Sie 2018, Nie 12:52)Noele napisał(a): Zazwyczaj mam pustkę w głowie. Nie wiem, co powiedzieć. Nie wiem, jak zareagować. Dopiero po pięciu latach przychodzi mi pomysł na ripostę.
Źle mi. Rozpamiętuję ją później. Powstrzymuję się od płaczu, by nie pokazać, że mnie to rusza, ale kiedy jestem już sama, to leje się ze mnie wodospad łez. I nawet jeśli ktoś coś powie w żartach, ale mnie zaboli, to mam to w pamięci.
Zgadzam się w większości. Mam podobnie . Zwłaszcza kiedy chcę rozmawiać, a nie mogę, bo mam wewnętrzną blokadę. Nie wiem co powiedzieć. Często również to rozpamiętuję, każde słowo które mnie zaboli zostaje mi w pamięci przez co ograniczam zaufanie do tych ludzi. Jedyny plus to płacz.. udało mi się go pozbyć.