13 Lut 2016, Sob 14:10, PID: 515210
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Lut 2016, Sob 14:49 przez potrzebna.)
Przykro mi, ale właśnie znam bardzo długo chłopaka, który mówił o związku tak samo jak Ty, że postrzega go utopijnie itp. będzie wchodził w kolejny związek, po latach okazało się, że nie żenił się bo każdą kobietę postrzegał jako tę, która chce ślubu ze względu na jego pieniądze dlatego mówił kobietom o tym, że powinny mu ufać bo to jest romantyczne, a potem je porzucał. Także pod płaszczykiem "utopijnego związku" też można ukryć wiele swoich obaw.
Poza tym Ty siedzisz w łóżku tych ludzi, ze wiesz, że to mężczyźni dokonali wyrzeczeń? Są mężczyźni, którzy też są religijni. I temat nie jest o wartościowaniu związków tylko o tym czy mężczyźni byliby w stanie z jakichś ważnych powodów zaczekać na kobietę.
Moje osobiste zdanie jest takie, ze jeżeli kobieta jest dobra troskliwa, ma miłe usposobienie, dużo zalet i facet ją zostawia przez brak seksu (który przecież i tak nie trwałby wiecznie) to jednak przyznaje, że ta czynność jest ważniejsza od drugiego człowieka i że wcale nie była taka wyjątkowa skoro zaraz można sobie nową bardziej chętną znaleźć.
To, ze coś w związku ludzi, którzy chcą czekać z seksem nie funkcjonuje to są tylko Twoje założenia. Masz inne przekonania dlatego jak ktoś ma odmienne to już "źle funkcjonuje". Jakoś z badań wynika, że dobrze funkcjonują takie związki, które po trzech miesiącach nie rzucą się do łóżka.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/naukowcy...lubu/tpvpe
Poza tym Ty siedzisz w łóżku tych ludzi, ze wiesz, że to mężczyźni dokonali wyrzeczeń? Są mężczyźni, którzy też są religijni. I temat nie jest o wartościowaniu związków tylko o tym czy mężczyźni byliby w stanie z jakichś ważnych powodów zaczekać na kobietę.
Moje osobiste zdanie jest takie, ze jeżeli kobieta jest dobra troskliwa, ma miłe usposobienie, dużo zalet i facet ją zostawia przez brak seksu (który przecież i tak nie trwałby wiecznie) to jednak przyznaje, że ta czynność jest ważniejsza od drugiego człowieka i że wcale nie była taka wyjątkowa skoro zaraz można sobie nową bardziej chętną znaleźć.
To, ze coś w związku ludzi, którzy chcą czekać z seksem nie funkcjonuje to są tylko Twoje założenia. Masz inne przekonania dlatego jak ktoś ma odmienne to już "źle funkcjonuje". Jakoś z badań wynika, że dobrze funkcjonują takie związki, które po trzech miesiącach nie rzucą się do łóżka.
http://wiadomosci.onet.pl/nauka/naukowcy...lubu/tpvpe