13 Gru 2015, Nie 20:49, PID: 495854
RoseLedger, jasne że nie ma na co czekać. Sam fakt tego, że czujesz że Ci zależy w delikatnym stopniu napewno daję Ci motywację. MI się wydaje że cały rok za Wami, zeżrę każdą niezręczną chwilę ciszy. W końcu to cały rok. A facet, skoro tak długo wytrzymał? Pewnie musiałabyś się bardzo postarać by uznał Cię za dziwną, jak piszesz. Ja po pół roku znajomości, zrezygnowałem ze spotkania, dziś żałuję, pojechałbym nawet na rolkach gdybym mógł Jak koledzy pisali wyżej, alkohol to też dobre wyjście, ale z drugiej strony, jaka będziesz dumna z udanego spotkania na trzeźwo! Powodzenia!