17 Paź 2015, Sob 11:46, PID: 480660
USiebie napisał(a):No ale przecież dokładnie o to chodzi. Żeby wrócić do domu z płaczem, mocnym postanowieniem poprawy i świadomością, że jak nic ze sobą robić nie będę, to nikt się ć ze mną nie będzie.Jeżeli uważasz że na Ciebie taka metoda mogła by podziałać no to ok. Ale sądzę że gdybym ja jakimś cudem przetrwał poza domem i wrócił do niego po czymś takim to trauma jaką przeżyłem stała by się jedynie pretekstem żeby bardziej się izolować. Osobiście mam trochę inne podejście do kwestii pomocy, twierdzę że jeżeli rodzic czy opiekun rzeczywiście chce dobrze dla chorego to powinien poszukać mu grupy terapeutycznej lub solidnego lekarza-najlepiej prywatnego, jeśli oczywiście są na to pieniądze.