31 Maj 2012, Czw 14:17, PID: 303364
@uno88 no dokładnie. tak samo teraz mam. Coś mi mówi: próbuj, w końcu jak będę dążył do swojego celu, to kiedyś go osiągnę. Trening czyni mistrza itd.
Tylko że jak teraz na to patrze, że znowu spróbuję, znowu się przełamię, zaangażuję i co jak znowu tak to się skończy i znowu będzie okres dołowania się itd.
To nie jest nauka jazdy, że każda porażka to plus do skilla. nie, tutaj każda porażka to jest jak plunięcie w twarz, jeszcze większe dobicie, wspomnienia i myśli nie dające spać po nocach. straszna sprawa.
jakaś terapia by mi się przydała chyba. kiedyś myślałem o tych szkołach uwodzenia, nawet tutaj pisałem. ale raz że nie mam pieniedzy na to, dwa że juz mnie zaczynają drażnic ci wszyscy bedboje z tymi swoimi gotowymi tekscikami i złotymi metodami jak zaciągnąć dupe do łóżka. damn!
Tylko że jak teraz na to patrze, że znowu spróbuję, znowu się przełamię, zaangażuję i co jak znowu tak to się skończy i znowu będzie okres dołowania się itd.
To nie jest nauka jazdy, że każda porażka to plus do skilla. nie, tutaj każda porażka to jest jak plunięcie w twarz, jeszcze większe dobicie, wspomnienia i myśli nie dające spać po nocach. straszna sprawa.
jakaś terapia by mi się przydała chyba. kiedyś myślałem o tych szkołach uwodzenia, nawet tutaj pisałem. ale raz że nie mam pieniedzy na to, dwa że juz mnie zaczynają drażnic ci wszyscy bedboje z tymi swoimi gotowymi tekscikami i złotymi metodami jak zaciągnąć dupe do łóżka. damn!