25 Lip 2011, Pon 12:01, PID: 263780
Tak sobie wczoraj uświadomiłem po raz kolejny, że najlepsze laski to ja widuję w kościele. Taka skromna, pokorna i nieumalowana dziewczyna robi większe wrażenie niż taka rasowa sucz z dyskoteki. Oczywiście nie w każdym wypadku. Ale jak się podrywa w kościele na trzeźwo to ja nie wiem