14 Lut 2011, Pon 1:29, PID: 239258
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14 Lut 2011, Pon 1:30 przez BlankAvatar.)
przerąbane jednym słowem.
wszystkie 'nudziary', które mogłyby nam się podobać, poznały tego jedynego w wieku 18 lat i żyją z nim do śmierci.
jak się nie załapałeś jak miałeś 18 lat, to twój pociąg już odjechał.
równie dobrze mógłbyś mieć teraz 80 lat. takie same beznadziejne szanse na poznanie kogoś.
choć w sumie nie, wtedy będzie lepiej - bo możesz wdowy rwać.
no to mamy rozwiązanie problemu: musimy tylko przeczekać tak z 40-60lat i wtedy nasza kolej będzie
wszystkie 'nudziary', które mogłyby nam się podobać, poznały tego jedynego w wieku 18 lat i żyją z nim do śmierci.
jak się nie załapałeś jak miałeś 18 lat, to twój pociąg już odjechał.
równie dobrze mógłbyś mieć teraz 80 lat. takie same beznadziejne szanse na poznanie kogoś.
choć w sumie nie, wtedy będzie lepiej - bo możesz wdowy rwać.
no to mamy rozwiązanie problemu: musimy tylko przeczekać tak z 40-60lat i wtedy nasza kolej będzie