17 Lut 2015, Wto 0:09, PID: 434201
Judas napisał(a):Swoją drogą to zawsze mnie zastanawiało, czemu ktoś kto planował i zdecydował się stuprocentowo na odebranie sobie życia, przed śmiercią nie weźmie kredytu, nie okradnie banku, wybawi się za tą kasę, wyjedzie gdzie zawsze chciał, kupi najdroższą dziwkę, najlepszy alkohol itp. Czemu nie zaszaleje, skoro i tak nie będzie konsekwencji, przecież i tak się zabije.
A ja myślałem, że jak ktoś jest upośledzony emocjonalnie i ma braki w empatii, to przynajmniej drogą rozumowania i z wykorzystaniem logiki wykoncypuje sobie, jak się świat kręci w danej kwestii. Dla ciebie nie ma już chyba jednak ratunku.