12 Sty 2015, Pon 17:16, PID: 429510
Nie chodzi o lęk. Benzodiazepiny sobie z nim nawet poradzą, farmakologia etc.Chodzi o o ten fenotyp który ci się wykształcił . Ktoś pomyśli że do ciebie zagada boś taki wyluzowany.Lecz ty masz pustkę w głowie, nawet nie wiesz o czym ludzie rozmawiają i nie chcesz podejmować rozmowy. Ja tam rozumiem się wyluzować , ale gibać się jak rezus z eksponowanym kroczem to już przesada .Nie no , nie krytykuje, dobrze że dobrze .