15 Paź 2014, Śro 18:59, PID: 416084
Witaj na forum.
O ile dobrze zrozumiałem nie masz problemów w kontaktach z ludxmi jako takich. Przeżywasz teraz załamanie-kryzys spowodowany sytuacją z Twoim byłym-jego zacchowaniem wobec Ciebie, faktem rozstania iprzesladowaniem w szkole. To, że jesteś dzieckiem alkoholika przyczyniło się do tego, że bardziej boesnie odczuwasz to wszystko poniważ masz za sobą sporo traumatycznych doswiadczeń i Twoja odporność psychiczna jest mniejsza.
Kryzys,który przechodzisz ma objawy podobne do depresji.Masz mysli samobójcze to juz powazna sprawa.
Moim zdaniem powinnas pójść do psychologa albo/i psychiatry. Potrzebna ci pomoc psychologiczna i może leki.
Nie chodzisz do szkoły. Myslałaś o zmianie szkoły?
Ja miałem tylko, jeden icydent podobny do Twojego a bardzo to przeżyłem. W podtawówce pokłóciłem sie z kolegą i on namówił chłopaków z młodszej kalsy zeby mnie napadli po szkole. Jak to zrobił nie wiem bo ja nic z nimi przedtem nie miałem wpólnego.
O ile dobrze zrozumiałem nie masz problemów w kontaktach z ludxmi jako takich. Przeżywasz teraz załamanie-kryzys spowodowany sytuacją z Twoim byłym-jego zacchowaniem wobec Ciebie, faktem rozstania iprzesladowaniem w szkole. To, że jesteś dzieckiem alkoholika przyczyniło się do tego, że bardziej boesnie odczuwasz to wszystko poniważ masz za sobą sporo traumatycznych doswiadczeń i Twoja odporność psychiczna jest mniejsza.
Kryzys,który przechodzisz ma objawy podobne do depresji.Masz mysli samobójcze to juz powazna sprawa.
Moim zdaniem powinnas pójść do psychologa albo/i psychiatry. Potrzebna ci pomoc psychologiczna i może leki.
Nie chodzisz do szkoły. Myslałaś o zmianie szkoły?
Ja miałem tylko, jeden icydent podobny do Twojego a bardzo to przeżyłem. W podtawówce pokłóciłem sie z kolegą i on namówił chłopaków z młodszej kalsy zeby mnie napadli po szkole. Jak to zrobił nie wiem bo ja nic z nimi przedtem nie miałem wpólnego.