28 Lut 2016, Nie 2:07, PID: 518424
ja mam cukrzyc typu 1 od 6 lat i tez nie chwale sie nikomu, bo i po co? mam goscia w pracy, ktory na stolowce przy wszystkich wali sobie insuline w brzuch i nikt nie robi z tego problemu, ja raczej wole pojsc na strone, ale to kwestia gustu. do wszystkiego idzie sie przyzwyczaic, nawet gorzka kawa smakuje lepiej. z tego co mi lekarz w szpitalu gmeral, moj uklad immunologiczny z nieznanych lekarzom przyczyn zaatakowal komorki Beta trzustki mordujac polowe z nich i przez to trzustka nie jest wydajna jak u zdrowego. to tak jak z fobia, organizm wysyla niezliczone legiony mordujac moja psychike kazdego dnia bardziej, czyli wszystko w normie
poznalem w szpitalu na oddziale dla diabetykow ludzi, ktorzy zmagali sie z cukrzyca od dawna i za kazdym razem jak ktos narzekal na ta chorobe powtarzali 'nie ma sie co przejmowac, na szczescie to nie sraczka'
poznalem w szpitalu na oddziale dla diabetykow ludzi, ktorzy zmagali sie z cukrzyca od dawna i za kazdym razem jak ktos narzekal na ta chorobe powtarzali 'nie ma sie co przejmowac, na szczescie to nie sraczka'