23 Cze 2014, Pon 14:41, PID: 397938
Obawiam się, że moje dzisiejsze podejście do rzeczywistości raczej pouczające nie jest. Ale wiem o co Ci chodzi. Nie powinnam tego pisać teraz ale "niestety" czuję się lepiej. A nie powinnam dlatego, że tym środkiem który pomógł był oczywiście alko Prawdziwy wstyd nadejdzie jutro. Niestety. I podwójny dół. Czytający bądźcie mądrzejsi. Alkohol niszczy psychikę przede wszystkim tym którzy już ją mają chorą, nie uleczy to Was (stara a taka głupia)