17 Maj 2013, Pią 10:17, PID: 351056
Miałem/mam tak samo. Wiedza o czymś do zrobienia bez przerwy daje znać o sobie nieprzyjemnym napięciem psychicznym i powracającymi myślami. Więc lepiej nie myśleć i nie dopuszczać do tego. Tylko, że to droga do marazmu i zerowej aktywności w życiu. Cóż, bycie neurotykiem to tak jakby bycie dzieckiem w świecie dorosłych, gdzie świadomość i odpowiedzialność są kluczem do życia na satysfakcjonującym poziomie, a nie powodem do ciągłych obaw, lęków, zamartwiania się i odwlekania.