09 Gru 2012, Nie 15:44, PID: 329291
Przede wszystkim nie nakręcaj się. Nie wierz w cuda. Pójdziesz, wyjdziesz i NIC w Twoim myśleniu się nie zmieni, bo do tego potrzebny jest czas i setki spotkań. Ja poszedłem z ogromną nadzieją, która została kompletnie zgaszona po spotkaniu , przez co miałem jeszcze większego doła przez tydzień. Na kolejne spotkanie poszedłem bez żadnych oczekiwań i było duuużo lepiej . Idź na luzie, zastanów się co chcesz powiedzieć i nie oczekuj za wiele. Pozdrawiam.