30 Paź 2012, Wto 19:37, PID: 323053
Masz całkowitą rację Zas.
Ta osoba była bardzo silna psychicznie. Pamiętam, że zawsze na apelach w szkole był prowadzącym, czasami nawet coś zaśpiewał i nie było po nim widać żadnego spięcia.
Cóż mogę powiedzieć, przepraszam Ciebie i autora tematu.
Pisałem pod wpływem emocji, też fakt.
Ech, kiedyś mi minie to przewrażliwienie .
Ale jakąś odpowiedzialność za swoje czyny mieć powinienem, mimo wszystko.
Z postem Uno też się zgadzam, częściowo, bo jednak nie przepadam za odpowiadaniem przemocą na przemoc. No ale, czasami trzeba się postawić
Pozdrawiam szczerze i serdecznie, co złego to nie ja.
Ta osoba była bardzo silna psychicznie. Pamiętam, że zawsze na apelach w szkole był prowadzącym, czasami nawet coś zaśpiewał i nie było po nim widać żadnego spięcia.
Cóż mogę powiedzieć, przepraszam Ciebie i autora tematu.
Pisałem pod wpływem emocji, też fakt.
Ech, kiedyś mi minie to przewrażliwienie .
Ale jakąś odpowiedzialność za swoje czyny mieć powinienem, mimo wszystko.
Z postem Uno też się zgadzam, częściowo, bo jednak nie przepadam za odpowiadaniem przemocą na przemoc. No ale, czasami trzeba się postawić
Pozdrawiam szczerze i serdecznie, co złego to nie ja.