09 Sie 2014, Sob 1:10, PID: 406636
Uważajcie na ulicznych handlarzy, kiedyś udało im się im wcisnąć mi coś, czego nawet nie chciałem. Stosują perfidne sztuczki, przez co (oczywiście) w końcu głupio było mi odmówić i kupiłem... Ależ potem byłem na siebie zły. Od tego czasu (rok 2006) jestem już bardziej czujny, nawet się nie zatrzymuje, gdy mnie ktoś zaczepi (niby się spieszę)
Wiem, desperackie unikanie takich sytuacji to żadne wyjście, ale w kwestii odmawiania jestem cienias. Strasznie łatwo mnie "urobić"
Wiem, desperackie unikanie takich sytuacji to żadne wyjście, ale w kwestii odmawiania jestem cienias. Strasznie łatwo mnie "urobić"