21 Sie 2012, Wto 15:23, PID: 313240
teraz napisze cos, co nie przemowi do ciebie zapewne, ale moze za jakis czas to trafi do zakutej glowy - kto wie?:
twoje emocje sa wazniejsze niz emocje innych. nie ma zadnego powodu, ktory by usprawiedliwial to, ze masz czuc sie gorzej od kogos. jaki jest racjonalny powod na to, ze to ty masz cierpiec, skoro mialabys sie jedynie bronic?
no chyba, ze sie pretenduje do tytulu swietej czy swietego w kategorii 'cierpienie za grzechy innych' - no to wtedy, to moze tak.
wybacz drobna uszczypliwosc, ale to porownanie, strasznie karykaturalne, zdaje mi sie bardzo pasowac do myslenia fobicznego.
twoje emocje sa wazniejsze niz emocje innych. nie ma zadnego powodu, ktory by usprawiedliwial to, ze masz czuc sie gorzej od kogos. jaki jest racjonalny powod na to, ze to ty masz cierpiec, skoro mialabys sie jedynie bronic?
no chyba, ze sie pretenduje do tytulu swietej czy swietego w kategorii 'cierpienie za grzechy innych' - no to wtedy, to moze tak.
wybacz drobna uszczypliwosc, ale to porownanie, strasznie karykaturalne, zdaje mi sie bardzo pasowac do myslenia fobicznego.