18 Lis 2010, Czw 4:16, PID: 228123
anikk napisał(a):Tzn. że nie jest Ci aż tak wstyd i umiesz nad tym przejść do porządku dziennego, tak?Jest mi wstyd (jakbym tego nie rozpamietywał i przeszedł na porządek dzienny, nie zakładał bym tego tematu), problem w tym że to wydarzenie znacząco zwiększyło obawę przed tą osobą (a raczej przed tym co on o mnie myśli) i w związku z tym narazie nie dam rady go przeprosić. Próbowałem zagadać dzisiaj do niego jakby nigdy nic na temat lekcji (dużo łatwiej przychodzi mi rozmowa nt. szkoły niż nt.y bardziej poważne, wyrażanie emocji itp.) to odburknął coś i poszedł dalej Pozostaje mi mieć nadzieję że nie będzie pamiętliwy i ten incydent przejdzie po pewnym czasie w niepamięć
Mnie to by pogłębiało fobię raczej i wolałabym swoim smętnym głosem wydusić jakieś 'przepraszam, głupio wyszło' niż patrzeć temu chłopakowi w twarz i funkcjonować w tej samej grupie.