18 Sty 2010, Pon 0:08, PID: 193664
maloud napisał(a):Jeszcze co do odbioru ludzi z fobia społeczną przez otoczenie: czy nawet przy większej znajomości problemu przez ogół, sam termin nie zdewaluowałby się i trafił do potocznej świadomości tak jak np. depresja - "Umarł mi chomik - mam depresję "dobrze jeszcze, że mamy fobię a nie cierpimy na rozdwojenie jaźni, bo teraz jakaś epidemia, co druga nastolatka ma "rozdwojenie jaźni"
to dopiero przewartościowanie znaczenia terminu medycznego