06 Lip 2023, Czw 22:33, PID: 870090
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Lip 2023, Czw 22:41 przez forgetall.)
Moja pierwsza porada: W rozmowach ludzie poruszają niskie tematy. Nie trzeba szukać noc górnolotnego. Bardzo przyziemne, coś z otoczenia, jakieś zupełnie nieistotne sprawy.
Za tym, że masz pustkę w głowie w rozmowie pewnie kryje się niskie poczucie wartości, unikanie pokazania siebie. Potem szuka się dobrych tematów do rozmowy i krytykuje swoje pomysły, a w rozmowach gada się o niskich tematów.
Te niskie tematy łączą się z tym, że generalnie trzeba nie być poważnym.
Druga porada: ćwicz gadanie, idź na spacer i nagrywaj się do telefonu, to aktywuje w mózgu strefę wyrażania myśli. Wchodzi się w bardziej rozmowny tryb.
Trzecia porada: po prostu mów więcej, nie kończ na jednym zdaniu. Powiedz coś raz, dorzuć drugie zdanie. Jak się ma jakiś punkt zaczepienia to się rozmowa rozwija. Jak jest mało treści to nie ma do czego gadać. Ktoś drugi może dorzucić do czegoś z twoich słów, ty dorzucasz potem do jego itd..
4. Nie blokuj się. Jak się zablokuje to potem trudno zacząć mówić. łatwiej się przełamać wcześniej. Potem cisza i jest krytyka w swojej glowie.
5. Mów to nie będziesz miał tyle miejsca na krytyke w głowie. Nie zostawiaj ciszy. Jak się mówi to się nie myśli tyle, największe myślenie jak jest cisza, trzeba zajać mózg.
6. Może psychiatra by coś dał na rozluźnienie mózgu w gadaniu, pregabalina chyba rozwija język, zmniejsza strach.
Za tym, że masz pustkę w głowie w rozmowie pewnie kryje się niskie poczucie wartości, unikanie pokazania siebie. Potem szuka się dobrych tematów do rozmowy i krytykuje swoje pomysły, a w rozmowach gada się o niskich tematów.
Te niskie tematy łączą się z tym, że generalnie trzeba nie być poważnym.
Druga porada: ćwicz gadanie, idź na spacer i nagrywaj się do telefonu, to aktywuje w mózgu strefę wyrażania myśli. Wchodzi się w bardziej rozmowny tryb.
Trzecia porada: po prostu mów więcej, nie kończ na jednym zdaniu. Powiedz coś raz, dorzuć drugie zdanie. Jak się ma jakiś punkt zaczepienia to się rozmowa rozwija. Jak jest mało treści to nie ma do czego gadać. Ktoś drugi może dorzucić do czegoś z twoich słów, ty dorzucasz potem do jego itd..
4. Nie blokuj się. Jak się zablokuje to potem trudno zacząć mówić. łatwiej się przełamać wcześniej. Potem cisza i jest krytyka w swojej glowie.
5. Mów to nie będziesz miał tyle miejsca na krytyke w głowie. Nie zostawiaj ciszy. Jak się mówi to się nie myśli tyle, największe myślenie jak jest cisza, trzeba zajać mózg.
6. Może psychiatra by coś dał na rozluźnienie mózgu w gadaniu, pregabalina chyba rozwija język, zmniejsza strach.