14 Mar 2021, Nie 11:56, PID: 839137
ehm, te rzucanie zaburzeniami po przeczytaniu jednej wypowiedzi xd
Zmiany pragnień nie są może spowodowane źródłem Twojej motywacji? Sam czasami łapię się za rzeczy z nastawieniem na szybką gratyfikację, co z reguły kończy się odpuszczeniem po kilku dniach pod wpływem braku efektów i uświadomieniu sobie jak długa droga mnie czeka do określonych celów. Również dotyczy to zainteresowań, które pozornie wydają się ciekawe, jednak po zobaczeniu jaki jestem w tym słaby tracę całkowicie chęci. Czasem nie jesteś typem marzyciela którego chwilowy entuzjazm jest zbudowany na wizjach siebie po osiągnięciu punktu docelowego?
W ogóle, co przeszkadza w jednoczesnym posiadaniu dziewczyny i pójściu na studia czy podróżowaniu? To się jakoś wyklucza? Natężenie motywacji też może być problematyczne, nic co skrajne nie jest dobre, może przez to jak wariujesz tak bardzo nastawiasz się na jeden, konkretny cel i nie potrafisz ich ze sobą pogodzić.
I nie oddzielałbym Twoich wahań nastroju od reszty. Sam nie raz się zaskakiwałem jak można stać w jednym miejscu i mieć tyle punktów widzenia. Albo jak jedna uwaga w czuły punkt potrafi burzyć cały świat.
W samych suchych faktach które podałeś nie widzę nic dziwnego, zwłaszcza w okresie dojrzewania zmiany nie są niczym nadzwyczajnym. W późniejszych okresach też jakoś tak zwyczajnie. xd Ale to tylko moja subiektywna opinia, pewnie jeszcze zależy ile energii wkładasz w realizacje. Potrafisz całkowicie się czemuś poświęcić i później nagle przerwać i wszystko rzucić?
Zmiany pragnień nie są może spowodowane źródłem Twojej motywacji? Sam czasami łapię się za rzeczy z nastawieniem na szybką gratyfikację, co z reguły kończy się odpuszczeniem po kilku dniach pod wpływem braku efektów i uświadomieniu sobie jak długa droga mnie czeka do określonych celów. Również dotyczy to zainteresowań, które pozornie wydają się ciekawe, jednak po zobaczeniu jaki jestem w tym słaby tracę całkowicie chęci. Czasem nie jesteś typem marzyciela którego chwilowy entuzjazm jest zbudowany na wizjach siebie po osiągnięciu punktu docelowego?
W ogóle, co przeszkadza w jednoczesnym posiadaniu dziewczyny i pójściu na studia czy podróżowaniu? To się jakoś wyklucza? Natężenie motywacji też może być problematyczne, nic co skrajne nie jest dobre, może przez to jak wariujesz tak bardzo nastawiasz się na jeden, konkretny cel i nie potrafisz ich ze sobą pogodzić.
I nie oddzielałbym Twoich wahań nastroju od reszty. Sam nie raz się zaskakiwałem jak można stać w jednym miejscu i mieć tyle punktów widzenia. Albo jak jedna uwaga w czuły punkt potrafi burzyć cały świat.
W samych suchych faktach które podałeś nie widzę nic dziwnego, zwłaszcza w okresie dojrzewania zmiany nie są niczym nadzwyczajnym. W późniejszych okresach też jakoś tak zwyczajnie. xd Ale to tylko moja subiektywna opinia, pewnie jeszcze zależy ile energii wkładasz w realizacje. Potrafisz całkowicie się czemuś poświęcić i później nagle przerwać i wszystko rzucić?