09 Lut 2021, Wto 12:45, PID: 837278
(09 Lut 2021, Wto 9:56)KA_☕☕☕_WA napisał(a): Przed podaniem znieczulenia lekarz nie pytał Cię o leki, które bierzesz na stałe ani o przewlekłe choroby? U wielu dentystów to standard i nawet jak nie zapytają, to zdecydowanie lepiej powiadomić stomatologa o swoim obecnym stanie zdrowia.
Powiem tak: Na Twoim miejscu uważałabym przy standardowym znieczuleniu (obecnie chyba najczęściej stosowanym znieczuleniem dentystycznym jest dentokaina) i poprosiłabym lekarza o środek znieczulający miejscowo, który nie zawiera adrenaliny lub noradrenaliny lub ma tych substancji zdecydowanie mniej. Lekarz może zdecydować oczywiście inaczej, ale biorąc pod uwagę Twoją wcześniejszą reakcję, powinno to być dobrze przemyślane.
Zwykle w informacjach o groźnych interakcjach zwraca się uwagę na pacjentów, którzy przyjmują regularnie inhibitory MAO lub trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne, ale znalazłam badania mówiące o tym, żeby zachować szczególną ostrożność w przypadku, gdy pacjent stosuje również SNRI (chodzi głównie o inhibitory wychwytu zwrotnego noradrenaliny, ale nie należy lekceważyć też inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny, bo one również przyczyniają się do pojawienia się zespołu serotoninowego przy podaniu pewnych rodzajów znieczuleń).
Dziękuję za te linki.
Jestem nieco spokojniejsza.
Kiedy brałam SSRI tylko raz wystąpiła taka reakcja a leczylam wtedy zeby normalnie.
Jak teraz się na nad tym zastanawiam, to dzień wcześniej też próbowano mi tamten ząb usunąć i też podano znieczulenie, ale niestety nie zadziało ze względu na stan zapalny, stąd pewnie szczękowiec podal mocniejsze. Jeśli to z dnia poprzednbiego nie zostało jeszcze wydalone a podał następne plus brałam też antybiotyk z powodu tego zeba, to chyba bylo niezle kombo.
Nie wspomnę o ogromnym stresie jaki mnie ten ząb wtedy kosztował a perspektywa usunięcia go bykla przerażająca, bo nic go nie znieczulało... na sama myśl mam ciarki.