04 Sty 2022, Wto 9:39, PID: 852424
Też to mam XD Ale co najlepsze, u mnie tętno w spoczynku jest bardzo niskie, mam 40-42 uderzeń na minutę, podczas napadów dysocjacji jeszcze bardziej zapewne spada. A takie napady bicia serca zdarzają mi się jak właśnie wstanę z łożka, przejde się do kuchni czy wykonam inny "ogromny" wysiłek fizyczny. Oczywiście w przypływie nawet niewielkich emocji, czy podczas kłotni z kimś (nawet tylko wymiany zdań), tak mi serce wali, że mam wrażenie jakby miało zaraz wyskoczyć i mam problem się uspokoić.