PhobiaSocialis.pl
Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Pozostałe problemy zdrowotne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-40.html)
+--- Wątek: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie (/thread-33456.html)



Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - coy boy - 18 Sty 2021

Cześć wszystkim. Tak jak w temacie, mam problem z częstym przyspieszonym biciem serca. Wystarczy, że wstanę z łóżka albo skończę coś robić i zmieniam pozycję, a serducho zaczyna mi nawalać co najmniej jakbym przebiegł 10 km. Po krótkim czasie puls się stabilizuje, a potem sytuacja się powtarza. Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane. Czy może to być wina nadszarpniętego układu nerwowego? Czy ktoś z Was też ma taki problem?



RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - NoNick - 31 Sty 2021

Też mi serce czasami bije jak młot. Jak mi się to zaczęło to nie byłem świadom przyczyny, teraz mi głównie bije za mocno gdy wracają złe wspomnienia.


RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - jutro - 31 Sty 2021

(18 Sty 2021, Pon 23:03)coy boy napisał(a):
Cześć wszystkim. Tak jak w temacie, mam problem z częstym przyspieszonym biciem serca. Wystarczy, że wstanę z łóżka albo skończę coś robić i zmieniam pozycję, a serducho zaczyna mi nawalać co najmniej jakbym przebiegł 10 km. Po krótkim czasie puls się stabilizuje, a potem sytuacja się powtarza. Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane. Czy może to być wina nadszarpniętego układu nerwowego? Czy ktoś z Was też ma taki problem?

Mam podobnie odkąd się obijam, głównie w tedy jak przykucnę albo wstanę z fotela do tego ciemnieje mi przed oczami. Jak pracowałem fizycznie i z raz w tygodniu pograłem w piłę to zdarzało się to o wiele wiele rzadziej. No i woda, nie można o niej zapominać bo wpływa na gęstość krwi.
  Nie jestem lekarzem więc proszę się nie sugerować tym co piszę, być może będziesz musiał udać się do lekarza żeby wykluczyć choroby albo niedobory czegoś tam tego

(31 Sty 2021, Nie 16:18)NoNick napisał(a): Też mi serce czasami bije jak młot. Jak mi się to zaczęło to nie byłem świadom przyczyny, teraz mi głównie bije za mocno gdy wracają złe wspomnienia.

Stres?


RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - trash - 31 Sty 2021

Często miewam tachykardię, ale jest lepiej niz kiedyś. Swego czasu rodzinny skierowal mnie do kardiologa i w wyszlo niby ok, z kolei teraz mam problem bo muszę przez ta pompkę badania okresowe powtórzyć.

Częsciowo sam jestem sobie winien - pale te wstrętne  papierochy i piję czasem za dużo kawy.

Także warto ograniczyć powyższe. Regularny wysilek fizyczny tez jak najbardziej wskazany - rower, jakaś siłka, truchcik czy nawet dłuzszy spacer szybszym tempem (mozna też wykorzystac drogę do pracy/szkoły) kardiolozka bardzo mi zalecala wysilek i pomagało.

Jakie miewasz tętno spoczynkowe i po wysilku kolezko ?


RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - Mike - 31 Sty 2021

Miałem podobnie, czasem mam takie swoje ataki które trwają w jakimś okresie czasu (5min do godziny). Coś jak kolatanie, ale to nie to ma to swoja nazwę. U mnie to starość, może tak być. Mam tak od gimnazjum, ale atak trwający godzinę zdarzył się mi tylko raz.


RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - acetylocysteina - 11 Lip 2021

Ja mam wieczną tachykardię, tętno ok. 130-150 uderzeń/minutę w spoczynku to u mnie żaden wyczyn. Przy wysiłku fizycznym potrafi dochodzić do 180-190. Byłam badana kardiologicznie, wszystko ok - taka moja natura po prostu. A że ja tego nie odczuwam w najmniejszym stopniu, to lekarz stwierdził, że leki możemy sobie darować, bo organizm jest już przyzwyczajony.

Jak komuś to przeszkadza to zawsze można poprosić o włączenie beta-blokera.


RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - Omen - 03 Sty 2022

A ja mam od jakichś 7 lat sporadyczną arytmię (skurcze dodatkowe to się nazywa). Po angielsku PVCs lub PACs, to takie jakby kopnięcia lub przeskakiwanie w klatce piersiowej, na pewno ktoś z was to miał bo sporo ludzi to ma, bywa to trochę straszne, zwłaszcza kiedyś bywało. Ale z czasem coraz bardziej macham ręką na to. Dziś miałem to w trakcie ćwiczeń np. i ćwiczyłem dalej po czym przeszło. Koniec końców półżartem mówię sobie, że nagłe zatrzymanie krążenia to i tak jedna z lepszych wersji na śmierć :Stan - Uśmiecha się:


RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - jutro - 04 Sty 2022

(03 Sty 2022, Pon 21:04)Omen napisał(a): A ja mam od jakichś 7 lat sporadyczną arytmię (skurcze dodatkowe to się nazywa). Po angielsku PVCs lub PACs, to takie jakby kopnięcia lub przeskakiwanie w klatce piersiowej, na pewno ktoś z was to miał bo sporo ludzi to ma, bywa to trochę straszne, zwłaszcza kiedyś bywało. Ale z czasem coraz bardziej macham ręką na to. Dziś miałem to w trakcie ćwiczeń np. i ćwiczyłem dalej po czym przeszło. Koniec końców półżartem mówię sobie, że nagłe zatrzymanie krążenia to i tak jedna z lepszych wersji na śmierć :Stan - Uśmiecha się:

Mam czasem takie okresy, że miewam takie "przeskoki", a czasem jest spokój.


RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - Mike - 04 Sty 2022

Zmniejszyłbym ilość wypijanej kawy lub całkiem się pozbyć tego nałogu. U mnie bezpieczna ilość to jedna kawa na dobę (obecnie jedna ale 4-5 łyżeczek, ale to wyjątek). U mnie jak piłem więcej to częściej były tego typu ataki, trwające od minuty do ponad godziny. Coś w rodzaju kołatania, ale kiedyś wygooglałem dokładną nazwę.


RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - Ciasteczko - 04 Sty 2022

Też to mam XD Ale co najlepsze, u mnie tętno w spoczynku jest bardzo niskie, mam 40-42 uderzeń na minutę, podczas napadów dysocjacji jeszcze bardziej zapewne spada. A takie napady bicia serca zdarzają mi się jak właśnie wstanę z łożka, przejde się do kuchni czy wykonam inny "ogromny" wysiłek fizyczny. Oczywiście w przypływie nawet niewielkich emocji, czy podczas kłotni z kimś (nawet tylko wymiany zdań), tak mi serce wali, że mam wrażenie jakby miało zaraz wyskoczyć i mam problem się uspokoić.


RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - Mike - 04 Sty 2022

(04 Sty 2022, Wto 9:39)Ciasteczko napisał(a): Też to mam XD Ale co najlepsze, u mnie tętno w spoczynku jest bardzo niskie, mam 40-42 uderzeń na minutę, podczas napadów dysocjacji jeszcze bardziej zapewne spada. A takie napady bicia serca zdarzają mi się jak właśnie wstanę z łożka, przejde się do kuchni czy wykonam inny "ogromny" wysiłek fizyczny. Oczywiście w przypływie nawet niewielkich emocji, czy podczas kłotni z kimś (nawet tylko wymiany zdań), tak mi serce wali, że mam wrażenie jakby miało zaraz wyskoczyć i mam problem się uspokoić.
A to nie będzie jakaś nerwica?


RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - Ciasteczko - 04 Sty 2022

(04 Sty 2022, Wto 9:47)Mike napisał(a):
(04 Sty 2022, Wto 9:39)Ciasteczko napisał(a): Też to mam XD Ale co najlepsze, u mnie tętno w spoczynku jest bardzo niskie, mam 40-42 uderzeń na minutę, podczas napadów dysocjacji jeszcze bardziej zapewne spada. A takie napady bicia serca zdarzają mi się jak właśnie wstanę z łożka, przejde się do kuchni czy wykonam inny "ogromny" wysiłek fizyczny. Oczywiście w przypływie nawet niewielkich emocji, czy podczas kłotni z kimś (nawet tylko wymiany zdań), tak mi serce wali, że mam wrażenie jakby miało zaraz wyskoczyć i mam problem się uspokoić.
A to nie będzie jakaś nerwica?

Ja mam diagnozę PTSD, to pewnie przez to xd


RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - Mike - 04 Sty 2022

No to masz pewnie powód.


RE: Przyspieszone bicie serca o nieznanej przyczynie - Omen - 04 Sty 2022

Jest jeszcze coś takiego co wiem jak się po angielsku nazywa, i w miarę pasuje do tego o czym mówicie, mianowicie SVT, sinus ventricular tachykardia, jest to oprócz mojego PVC najbardziej rozpowszechniona i jednocześnie najmniej groźna arytmia która jednak powoduje znaczny dyskomfort gdy się zdarzy i ludzi po latach doświadczania takich ataków uczą się co w ich przypadku pomaga serce uspokoić. Polecam na youtube kanał kardiologiczny po angielsku Dr Sanjay Gupta York Cardiology bardzo przystępnie tłumaczy takie zmartwienia o jakich tutaj dyskutujemy.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.