08 Lip 2020, Śro 12:25, PID: 824320
Też jestem często osobą, która płaci jakieś rachunki wspólne, a potem mało kto zwraca tę kasę. O ile nie lubię się z bliskimi osobami drobiazgowo rozliczać, to jak nie oddaje mi ktoś, kto mi nigdy nic nie kupił ani nie kupi, to bywa, ze jestem poirytowana.
Myśle, ze często ludzie nawet tego złośliwie nie robią, ze nie oddają, zapominają i olewają sprawę pewnie.
Ostatnio jak chciałam, żeby mi ktoś hajs oddał, to wysyłałam w wiadomości numer konta i pisałam, ze podaje, bo prosiłas. To chyba nie jest jakies mega niegrzeczne. I chyba można do skutku wysyłać, aż w końcu przypomną sobie, żeby przelać, w koncu komu się chce w konwersacji szukać wysyłanego wczesniej numeru.
Myśle, ze często ludzie nawet tego złośliwie nie robią, ze nie oddają, zapominają i olewają sprawę pewnie.
Ostatnio jak chciałam, żeby mi ktoś hajs oddał, to wysyłałam w wiadomości numer konta i pisałam, ze podaje, bo prosiłas. To chyba nie jest jakies mega niegrzeczne. I chyba można do skutku wysyłać, aż w końcu przypomną sobie, żeby przelać, w koncu komu się chce w konwersacji szukać wysyłanego wczesniej numeru.