PhobiaSocialis.pl
Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy (/thread-33150.html)



Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - Danna - 08 Lip 2020

Temat, który mierzi mnie coraz mocniej, im dłużej żyję na świecie. Na wstępie zaznaczę, że nie mam dobrej sytuacji finansowej. Jestem oszczędna, idąc na zakupy liczę każdą złotówkę. Zastanawia mnie dlaczego niektórzy ludzie nie przywiązują wagi do tego, że komuś coś wiszą? Wielokrotnie w życiu miałam takie sytuacje, że zakładałam za kogoś kasę lub pożyczałam (zawsze były to drobne sumy, do 50 zł), a ludzie rzadko sami z siebie te pieniądze oddawali. Nie wiem dokładnie jak to funkcjonuje, czy to ja jestem po prostu zbyt drobiazgowa i pamiętliwa i zawsze bez upominania mnie jak najszybciej oddaję komuś pożyczoną kasę, czy ludzie faktycznie zapominają, czy próbują wykorzystać sytuację i celowo się nie przypominają. Jak zliczę sobie takie sytuacje w pamięci, to było ich sporo w moim życiu. Nie wiem też co wtedy robić. Zwykle stwierdzam, że to głupie upominać się o kilka/kilkanaście złotych (o więcej się upominam) i siedzę cicho, chociaż czuję się przez to wykorzystywana. Na studiach, gdy na miesiąc dostawałam 500 zł na przeżycie, byłam w takiej sytuacji, że założyłam za kogoś kasę (zwykle ja jestem organizatorką spotkań i to chyba kolejny błąd) i po spotkaniu upomniałam się szybko o zwrot kasy. Od koleżanki, która dostawała na miesiąc 2 razy więcej pieniędzy ode mnie usłyszałam, że przesadzam z tym liczeniem pieniędzy. Z drugiej strony widzę, że ludzie wcale tak źle z pamięcią nie mają, bo jeśli czegoś sami chcą, to się przypominają. Ten żal o wykorzystywanie finansowe kumuluje mi się z żalem do ludzi o krzywdy wyrządzone w przeszłości i obecnie odczuwam ogromną niechęć do spotykania się z ludźmi. Może dla kogoś ten temat też jest znajomy?


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - Dowolna - 08 Lip 2020

Ja nigdy jakoś zaciekle nie rozliczałam znajomych z pieniędzy w myśl zasady, że materia krąży w przyrodzie i że ja też pewnie będę kiedyś czegoś potrzebować, to się zgłoszę.
No ale jedno to że jestem osobą na umór samodzielną, z trudem przychodzi mi proszenie o pomoc i generalnie robię to tylko jeśli wiem, że sama na pewno nie dam rady. A finansowych problemów z reguły nie mam, także nie korzystam z pożyczek.
No a drugie to fakt, że ludzie to wykorzystują. Wydaje mi sie, że czasem nawet nieświadomie, bo są przyzwyczajeni do tego, że jak mam, to daję. Np. nie podejrzewam mojej przyjaciółki o to żeby próbowała mnie naciągać, ale gdy jedziemy gdzieś razem, na pytanie czyje auto bierzemy, zawsze pada na moje. Okej, jest bardziej ekonomiczne, ale na powietrze też nie jezdzi. A za paliwo nigdy się nie liczymy. Ostatnio nawet zbaralysmy na wycieczkę jej psa i teraz mam wszędzie kłaki podczas gdy jej samochód był już "przyzwyczajony" do psiej obecności.


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - Danna - 08 Lip 2020

Ja też nie lubię prosić o pomoc. U mnie problemem jest chyba to, że materia nie krąży w przyrodzie, bo gdy znajomi za mnie coś zakładają, to ja im szybko oddaję, a oni mi nie. Może powinnam też olewać sprawę i im nie oddawać, choć chyba mam za duży szacunek do czyichś pieniędzy, żeby tak robić, a ich działania (świadome/nieświadome) odczytuję jako brak szacunku do moich pieniędzy.


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - Pan Foka - 08 Lip 2020

Pracuję w windykacji w firmie pożyczkowej, ludzie nie oddają "darmowych" pożyczek bez prowizji - jestem ekspertem i profesorem ds. psychologii dłużnictwa, możecie zadawać pytania.


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - evergreen - 08 Lip 2020

Też jestem często osobą, która płaci jakieś rachunki wspólne, a potem mało kto zwraca tę kasę. O ile nie lubię się z bliskimi osobami drobiazgowo rozliczać, to jak nie oddaje mi ktoś, kto mi nigdy nic nie kupił ani nie kupi, to bywa, ze jestem poirytowana.
Myśle, ze często ludzie nawet tego złośliwie nie robią, ze nie oddają, zapominają i olewają sprawę pewnie.
Ostatnio jak chciałam, żeby mi ktoś hajs oddał, to wysyłałam w wiadomości numer konta i pisałam, ze podaje, bo prosiłas. To chyba nie jest jakies mega niegrzeczne. I chyba można do skutku wysyłać, aż w końcu przypomną sobie, żeby przelać, w koncu komu się chce w konwersacji szukać wysyłanego wczesniej numeru.


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - lisa - 08 Lip 2020

Nieważne, czy byłam nastolatką z niewielkim kieszonkowym, czy miałam już stabilną sytuację finansową, to zawsze z zasady nie rozliczałam za bardzo swoich znajomych. Raz ja komuś coś postawiłam, raz ktoś mi. Nigdy nie musiałam nikogo prosić o zwrot pieniędzy. Ta moja dobra passa skończyła się stosunkowo niedawno, kiedy wyszłam z koleżankami na drinka. Zaczęłyśmy od kolacji i jedna z koleżanek zaproponowała mi, żebym zapłaciła za jedzenie, a ona później będzie płaciła za alkohol. Zgodziłam się. Jej danie wraz z napojem kosztowało prawie 70 złotych. Jakiś czas później faktycznie postawiła mi drinka za 20 złotych. Za kolejną godzinę stałyśmy przy barze, a ona nagle powiedziała do mnie "to wybierz jakiś alkohol, a ja będę czekać przy stoliku". No hola, hola... To jest ten moment, kiedy nie bardzo wiadomo, co zrobić. Nikt nie chce wyliczać znajomemu "ja za ciebie zapłaciłam 70 złotych, ty za mnie 20, to jesteś jeszcze winna 50" na luźnym wyjściu w miasto, ale też nikt nie chce dawać robić z siebie frajera. Dodam, że była to dziewczyna, z którą w zasadzie ledwo się znamy. Kiedyś mój brak pewności siebie pewnie sprawiłby, że bym się nie odezwała, ale tym razem się odezwałam. Moja koleżanka zareagowała podobnie jak Twoja, że to przecież nic wielkiego - raz ja postawiłam, raz ona. Dla mnie to było strasznie niezręczne. Na pewno już nigdy z nikim poza bliskimi przyjaciółmi na podobny układ nie pójdę.


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - ekstra_intro - 08 Lip 2020

Dobry zwyczaj nie pożyczaj. Rolki które pożyczyłem znajomemu z pracy na wakacje oddał mi po prawie roku, po trzech moich upomnieniach. Płyta z muzyką pożyczona koledze wróciła do mnie w połamanym opakowaniu, w dodatku przekazała mi ją jego koleżanka której tą płytę pożyczył bez mojej zgody. Miałem sporo dziwnych akcji z pożyczaniem również pieniędzy, dlatego aktualnie robię wszystko co w mojej mocy by nie pożyczać nic od nikogo ani nikomu, prócz rodziny z którą nigdy problemów w tej kwestii nie miałem. Wolę skłamać że nie mam lub że dopiero co pożyczyłem komuś innemu niż miesiącami upominać się o swoje.


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - lisa - 08 Lip 2020

(08 Lip 2020, Śro 15:10)ekstra_intro napisał(a): Dobry zwyczaj nie pożyczaj. Rolki które pożyczyłem znajomemu z pracy na wakacje oddał mi po prawie roku, po trzech moich upomnieniach. Płyta z muzyką pożyczona koledze wróciła do mnie w połamanym opakowaniu, w dodatku przekazała mi ją jego koleżanka której tą płytę pożyczył bez mojej zgody. Miałem sporo dziwnych akcji z pożyczaniem również pieniędzy, dlatego aktualnie robię wszystko co w mojej mocy by nie pożyczać nic od nikogo ani nikomu, prócz rodziny z którą nigdy problemów w tej kwestii nie miałem. Wolę skłamać że nie mam lub że dopiero co pożyczyłem komuś innemu niż miesiącami upominać się o swoje.
Pożyczanie komuś czegoś, co samemu się pożyczyło, to już w ogóle inny temat. Moja mama nie lubi niczego pożyczać, ale kiedyś znajoma ją uprosiła o pożyczenie lokówki (inne czasy, jeszcze te sprzęty nie były tanie i łatwo dostępne). Jak się zaczęła ostrzej upominać o zwrot, to nagle się okazało, że ta lokówka to już przez pół osiedla przewędrowała, bo jedna drugiej pożyczała.


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - niki111 - 08 Lip 2020

(08 Lip 2020, Śro 12:25)Clint Ruin napisał(a): Pracuję w windykacji w firmie pożyczkowej, ludzie nie oddają "darmowych" pożyczek bez prowizji - jestem ekspertem i profesorem ds. psychologii dłużnictwa, możecie zadawać pytania.
Mam nadzieje, że nie pracujesz w windykacji gdzie drą się na ludzi, wyzywają i nachodzą po domach?


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - Danna - 08 Lip 2020

Też staram się nikomu poza rodziną nie pożyczać rzeczy. Osobom, które ledwo znam nie pożyczam niczego. Jednak wspólne spędzanie wolnego czasu ze znajomymi, organizowanie spotkań/imprez czy składanie się na prezent dla kogoś, prędzej czy później kończy się pytaniem: "założysz/zapłacisz za mnie, to później ci oddam, ok?".


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - Pan Foka - 08 Lip 2020

(08 Lip 2020, Śro 15:27)niki111 napisał(a): Mam nadzieje, że nie pracujesz w windykacji gdzie drą się na ludzi, wyzywają i nachodzą po domach?
1. Ja, z socia phobialis?
2. W firmie pożyczkowej, co by klientów nie zrażać, do kategorii twardej i miękkiej windykacji dochodzi typ pluszowy. Zamiast perwersji słownej jest perswazja.
3. Jestem już stary i zobojętniały, hormonki się nie wydzielają, nikt nie robi już na mnie wrażenia, bo nasłuchałem się "artystów" w poprzedniej pracy w firmie stricte windykacyjnej. Nie chce mi się trzepać wyników i łazić do tej roboty, bo dłużnicy są jednocześnie nudni i irytujący. I tu przechodzimy do socjologii i społecznego podejścia do pieniędzy i wywiązywania się z umów cywilno-prawnych - nie wiem, czy to powszechne globalnie, czy to zjawisko na terenach np. postsowieckich, że ludzie nie patrzą na pieniądze w sposób obiektywny, jako wynik pracy, tylko talon na żarcie - mi się należy, ale jak ja mam komuś oddać, to se 5 lat poczeka, może będę miał. Odpowiedź na tematowe pytania, moje banany są moje banany, upoluj sobie wlasne banany, oddam banany jak będę miał banany, MOGŁEŚ NIE POŻYCZAĆ BANANÓW


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - ekstra_intro - 08 Lip 2020

Warto zastanowić się nad tym czy ludzie z którymi spędzamy czas, którym poświęcamy nasz czas, faktycznie są tego warci, czy nie są to zwykłe cwaniaczki traktujące nas jak frajerów których można na każdym kroku wyd.mać. Warto też popracować na asertywnością, nad umiejętnością odmawiania bez wyrzutów sumienia.


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - melancolie - 09 Lip 2020

Myślę, że niektóre osoby są rozpieszczone albo w którymś momencie w swoim życiu po prostu dostali coś za darmo i przez to teraz praktykują nadal takie sztuczki typu pożyczanie pieniędzy, albo że nie wzięłam portfela albo oddam/zapłaci ci następnym razem.

Mam taką znajomą, która często wykorzystuje, zwłaszcza mężczyzn, żeby za nią płacili. Mnie też często robi w wałka, chociaż raczej się przy niej pilnuje i zwykle kłamię, że nie mam. Często kupuje za nią bilet bo już nie zdążyła przed wyjściem, albo daje jej drobne bo ma same papierki więc jej te dwa złote dodaje.

Nie rozumiem takich osób, jak nie mam na wyjście to nie wychodzę. Jak nie mam drobnych to daje papierek. Jak nie stać mnie na ten drink to biorę tańszy. A niektórzy tak nie mają, bo oni chcą i koniec.

Dlatego zwykle nie pożyczam tylko daje. A jak mam mało to mówię, że nie mam i tyle.


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - Mike - 10 Lip 2020

Nie pożyczać komuś ani od kogoś, szkoda nerwów.


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - Kra_Kra - 10 Lip 2020

@Pan Foka ojejku, mimo wszystko musi to być ciężka robota nawet na tym najmiększym poziomie windykacji... pracowałam w contact center w dziale posprzedażowym i mój zespół był za ścianą z działem windykacji, słyszałam jaki to ciężki kawałek chleba :Stan - Różne - Zaskoczony: pomagało mi to wytrwać w mojej beznadziejnej pracy, bo myślałam sobie "zawsze mogłaś trafić do windykacji" :Stan - Różne - Zaskoczony:


Co do wątku, ludzie są beznadziejni, w d. mają swoje słowo, szacunek do drugiej osoby itd...


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - Chrom - 10 Lip 2020

Niee ani sam nie pożyczam ani też raczej nikogo nie naciągam. Jednakże.. Ten temat przypomniał mi ze wisze koledze 20 złotych brzmi komicznie ale nie mamy jak sie teraz spotkać chyba poproszę o numer konta :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
ale to chyba pierwsza taka sytuacja w życiu. Nie lubie pożyczać ogólnie przypominam Scrooge z opowieści wigilijnej.


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - Nowy555 - 10 Lip 2020

Ja mam swoj honor. Jak pozyczam to zawsze oddaje i tego samego oczekuje od innych


RE: Pożyczanie i oddawanie pieniędzy - Danna - 09 Wrz 2020

Kolejny raz ta sama historia. Założyłam za kilka osób kasę, wysłałam numer konta do przelewu, mijają tygodnie, a pieniędzy nadal nie odzyskałam. Rozumiem, że ludzie mają ważniejsze sprawy na głowie, ale jak mają problemy z pamięcią, to niech robią przelew od razu. Nie czaję tego.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.