26 Cze 2020, Pią 13:39, PID: 823716
Hmmm... Pomijając kwestię tego, że jestem szparagiem i chyba nawet za 100 lat nie będę miała dostatecznych umiejętności, żeby kierować tłumem, to po prostu nie lubię być w centrum zainteresowania no i nie lubię być postrzegana jako najważniejszą osobę w grupie, bo to nawet nie jest dla mnie przyjemne. Myślę, że najbardziej spełniałabym się(no i spełniam się już w pewien sposób) w roli szarej eminencji/zaufanego doradcy/członka grupy ekspertów/mentora.