07 Maj 2019, Wto 10:01, PID: 791346
Ja się zawsze czuję skrępowana jak wchodzę na przykład do tramwaju czy autobusu albo ide korytarzem na uczelni.
To na pewno irracjonalne, ale mam wrażenie, że ludzie się na mnie nieprzychylnie gapią. I o dziwo często, nie mając gdzie podziać wzroku, łapie z kimś kontakt i okazuje się, ze faktycznie się na mnie patrzył :f
Wiem, ze to nie musi byc oceniające, bo sama często obserwuję ludzi, nie umiem sie długo patrzeć w jeden punkt i wodze zazwyczaj wzrokiem w różne miejsca. Jak ludzie mi się podobają to tez czasem nie umiem sie powstrzymać
Najgorzej to jak ktoś mnie ostentacyjnie obczaja tak od góry do dołu, to juz jest mega niezręczne i zawsze chcę się gdzieś schować.
To na pewno irracjonalne, ale mam wrażenie, że ludzie się na mnie nieprzychylnie gapią. I o dziwo często, nie mając gdzie podziać wzroku, łapie z kimś kontakt i okazuje się, ze faktycznie się na mnie patrzył :f
Wiem, ze to nie musi byc oceniające, bo sama często obserwuję ludzi, nie umiem sie długo patrzeć w jeden punkt i wodze zazwyczaj wzrokiem w różne miejsca. Jak ludzie mi się podobają to tez czasem nie umiem sie powstrzymać
Najgorzej to jak ktoś mnie ostentacyjnie obczaja tak od góry do dołu, to juz jest mega niezręczne i zawsze chcę się gdzieś schować.