10 Lip 2017, Pon 19:43, PID: 706621
(10 Lip 2017, Pon 18:35)okil napisał(a): Czyli już nie bierzesz leków? To trochę dziwne że psychiatra nie zalecił kontynuacji leczenia.
No i tak jak kolega Pawel16 napisał- ważna jest terapia. Ja osobiście ją sobie darowałem z racji ze nie miałbym na nią czasu (praca i inne jeżowe sprawy). Mimo to chciałbym z niej skorzystać, znam nawet osobę której taka terapia bardzo pomogła.
A z zamknięciem w psychiatryku nie jest tak łatwo, muszą być ku temu jakieś powody, przesłanki.
Najważniejsza jest chęć do zmiany z naszej strony, bez tego żadne leki czy terapie nie pomogą. Z mojej strony mogę Ci poradzić ponowne udanie się do psychiatry, może tym razem innego, jeśli Twoim zdaniem poprzedni nie wykazał się wystarczająco.
Co do Twojej mamy to jej podejście na pewno nie pomoże, a może nawet zaszkodzić co wiem po sobie. Może faktycznie porozmawiaj z nią o tym, postaraj się wytłumaczyć co jest nie tak.
Nie , nie biorę. Powiedziała że jak leki nie działają to tylko pozostaje mi jechać do szpitala psychiatrycznego do Młodzieży bo ona nic nie może z tym zrobić. Tylko niestety wszystko jest poza moją miejscowością . Nie wiem ale dla mojej mamy liczy się najprawdopodobniej opinia innych ludzi-Czyli co ludzie powiedzą jest z starego rocznika więc dla niej depresja to pestka i nie problem. Staram się bardzo dużo razy z nią rozmawiać ale wszystko idzie na marne i to sama odpowiedź "Nie przesadzaj" itp.