06 Lip 2017, Czw 20:13, PID: 706287
heavnhell
Bo wiedziała ze pierwszy tego pierwszy nie zrobię jestem jej pocałuję i hmmmmmmm teraz będę działał tylko wyzdrowieję bo jestem chory , zdam pełną relację jak poszło
Hej,
Sam jestem w o wiele gorszej sytuacji, ale nie będę się rozdrabniał i odbiegał od tematu. Nie mam zbyt dużego doświadczenia w kwestiach tego typu, w zasadzie to w ogóle nie mam, ale obserwacje, logika i improwizacja mogą wiele pomóc. Siłą rzeczy nie jestem w stanie ocenić Twojej lubej, bo nawet najbardziej wnikliwy opis nie jest w stanie oddać realnej interakcji. Sam musisz ocenić jej nastawienie, zachowanie, mowę ciała etc. Napisałeś, że masz problem z zainicjowaniem dotyku, pocałunku, że wręcz to ona wyszła z tym naprzeciw. Generalnie kobiety w początkowych fazach przybierają postać bierną, nawet jeśli facet bardzo przypadł im do gustu. To one czekają na pierwszy ruch zainicjowany przez mężczyznę, a skoro ona jako pierwsza podjęła próbę pocałunku, to sam się teraz zastanów o czym może to świadczyć. Zwyczajnie jej się podobasz. Druga strona medalu jest taka, że w takich sytuacjach fundamentem jest odwzajemnianie uczuć. Jeśli masz strach przed otwarciem swojej postawy, możesz zostać odebrany jako niezainteresowany, znudzony. Wydaje mi się, że powyższe może być przyczyną tego, że coraz mniej czasu kontaktuje się z Tobą poprzez komunikator. Fobia oczywiście temu wszystkiemu nie sprzyja, blokuje wiele naturalnych mechanizmów, wypacza je. Gdybym był na takim etapie, jak obecnie Ty, to postarałbym się przełamać. Na początek może jakieś spokejniejsze miejsce do spotkań, wieczorowa pora, seans, park. Niestety musisz sam ułożyć sobie w głowie swego rodzaju plan działania. Dopóki ona jeszcze całkowicie Cię nie zignorowała, działaj, bo w przeciwnym razie się nie przekonasz. Miej na nią taki wpływ, jaki ona ma na Ciebie.
Bo wiedziała ze pierwszy tego pierwszy nie zrobię jestem jej pocałuję i hmmmmmmm teraz będę działał tylko wyzdrowieję bo jestem chory , zdam pełną relację jak poszło
Hej,
Sam jestem w o wiele gorszej sytuacji, ale nie będę się rozdrabniał i odbiegał od tematu. Nie mam zbyt dużego doświadczenia w kwestiach tego typu, w zasadzie to w ogóle nie mam, ale obserwacje, logika i improwizacja mogą wiele pomóc. Siłą rzeczy nie jestem w stanie ocenić Twojej lubej, bo nawet najbardziej wnikliwy opis nie jest w stanie oddać realnej interakcji. Sam musisz ocenić jej nastawienie, zachowanie, mowę ciała etc. Napisałeś, że masz problem z zainicjowaniem dotyku, pocałunku, że wręcz to ona wyszła z tym naprzeciw. Generalnie kobiety w początkowych fazach przybierają postać bierną, nawet jeśli facet bardzo przypadł im do gustu. To one czekają na pierwszy ruch zainicjowany przez mężczyznę, a skoro ona jako pierwsza podjęła próbę pocałunku, to sam się teraz zastanów o czym może to świadczyć. Zwyczajnie jej się podobasz. Druga strona medalu jest taka, że w takich sytuacjach fundamentem jest odwzajemnianie uczuć. Jeśli masz strach przed otwarciem swojej postawy, możesz zostać odebrany jako niezainteresowany, znudzony. Wydaje mi się, że powyższe może być przyczyną tego, że coraz mniej czasu kontaktuje się z Tobą poprzez komunikator. Fobia oczywiście temu wszystkiemu nie sprzyja, blokuje wiele naturalnych mechanizmów, wypacza je. Gdybym był na takim etapie, jak obecnie Ty, to postarałbym się przełamać. Na początek może jakieś spokejniejsze miejsce do spotkań, wieczorowa pora, seans, park. Niestety musisz sam ułożyć sobie w głowie swego rodzaju plan działania. Dopóki ona jeszcze całkowicie Cię nie zignorowała, działaj, bo w przeciwnym razie się nie przekonasz. Miej na nią taki wpływ, jaki ona ma na Ciebie.