08 Maj 2009, Pią 22:08, PID: 147082
Embody napisał(a):Dlatego skieruj swoje zainteresowanie na ich działania. Jak już uwierzysz w siebie i zdecydujesz się odezwać, to spytaj kogoś o coś co dotyczy np. jego problemów, czy sukcesów, planów, tego co robi, wykaż sympatię, okaż zrozumienie. Wtedy na pewno nie zostaniesz odrzucona. I zobaczysz, że gdy zaczniesz tak postępować, ludzie po pewnym czasie zainteresują się Tobą.
Pamiętaj że nie jesteś "pępkiem świata" i nie mówie tego złośliwie.
Tak poza tym to polecam Ci książki na temat Inteligencji emocjonalnej.
Pozdrawiam
Masz sporo racji. Ale nie należę do egoistów, choć pozornie czytając moją notkę można tak stwierdzić, wręcz przeciwnie czasem aż zabardzo wczulam się w ludzkie problemy. Ostatnio tragicznie zgniął chociażby najukochańszy pies mojej koleżanki tak jej strasznie wspóczułam i nie odchodziłam od niej na krok i praktycznie sama z nia płakałam. Potem zdarzało się jej mnóstwo problemów uczuciowych - praktycznie sama z siebie wychodziłam. Właśnie jeśli chodzi o to, że jak ktoś ma jakiś problem to najczęściej tylko do mnie się zwraca o pomoc. Czasami nawet moi rodzice ostrzegali mnie aby ludzie mnie w ten spoób nie próbowali "nadużywać" czyli wykorzystywać, bo obok każdego problemu nie potrafię przejść obojętnie. Kiedy staram się komuś pomoć to staram to robić jak najlepiej a jak coś nie tak pojdzie to sama miewam do siebie żale ze nie mogłam odpowiednio pomóc.
I bardzo dziękuje za dobre i trafne rady *
Postaram się najlepiej jak się da.