23 Maj 2009, Sob 22:36, PID: 151412
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Maj 2009, Wto 16:10 przez tomjak.)
Od miesiąca biegam codziennie 8km. Jest lepiej , mniejsze napięcie w kontaktach międzyludzkich. Można też o czymś pogadać z kimś , nawet się pochwalić. Jak każdy unikający cierpię na brak tematów do rozmów z ludźmi i ogólną nudę życiową. Cel na resztę życia to życie inaczej niż przez kilkanaście ostatnich lat. Mniej asekuranctwa , więcej ryzyka , mniej zastanawiania się , więcej działania , mniej racjonalizmu w ocenie własnej osoby (trzeba lekko ześwirować bo nieuzasadniona dobra samoocena to cecha "normalnych" nieunikających).